Autor Wiadomość
Anusia
PostWysłany: Śro Wrz 2007 5 12:12:01 GMT    Temat postu:

fajnie bylo na wakacjach musimy to powtorzyc w przyszlym roku... ale wyjechac na dluzej gdzies na 2 tygodnie... ale w takim terminie żebym byla zdrowa bo kapanie sie w morzu 3 razy to o wiele za malo
Gabi
PostWysłany: Śro Sie 2007 29 22:24:09 GMT    Temat postu:

ale wystarczający najlepsze byly fale a najgorzej jak kołysało złowrogo

i tekst ani "jezus oni nas gdzieś wywieźli"
Przemo
PostWysłany: Śro Sie 2007 29 22:04:24 GMT    Temat postu:

ale i tak ten rejs byl krotki
Gabi
PostWysłany: Śro Sie 2007 29 21:54:04 GMT    Temat postu:

nie ma za co mamy nadzieje ze dobrze doradzilysmy

ej a wracajac jeszcze do statku.. fajnie bylo .. ale ja chyba nie moglabym zyc non stop na wodzie.. bo jednak troche rusza ale na takie krotkie rejsy ok
Przemo
PostWysłany: Śro Sie 2007 29 21:51:51 GMT    Temat postu:

a propo zalupow. nie podziekowalem pania za pomoc przy zakupie pamiatek co miniejszym czynie:*
Gabi
PostWysłany: Śro Sie 2007 29 21:46:32 GMT    Temat postu:

ej wiecie co bylo tez dobre jak chodzilismy na zakupy i te wasze miny zniecierpliwione.. takie z takim grymasem niecheci na twarzy po prostu tylko się uśmiać
Marcin
PostWysłany: Śro Sie 2007 29 21:35:39 GMT    Temat postu:

Chłopcy mieli swojego strarznika w swojim pokoju powerrendzersa (niewiem czy dobrze napisałem) zmodyfikowanego oczywiście przezemnie na nowe potrzeby nowego społeczeństwa
Gabi
PostWysłany: Śro Sie 2007 29 11:37:26 GMT    Temat postu:

wlasnie ten jego atak jakby miał jakąś zapaść lub zawał ale jak sie dowiedzial ze wygral nowe to mu przeszlo aha i śmieszna byla tez glupawka krzyska i marcina, co kogos dotykali i się smiali

ej! i ja ciebie tez nie kocham
Koli
PostWysłany: Wto Sie 2007 28 19:06:14 GMT    Temat postu:

Chyba nikt nie wspomniał o tym co się działo z dzidzuchem jak mu babcia Ania przez przypadek piwo butelkowe potrzaskała , jak że był on chory
Przemo
PostWysłany: Wto Sie 2007 28 10:20:38 GMT    Temat postu:

odlotowe wakacje. szkoda ze trzeba bylo juz wracac, ale nie mozna sie smucic.
dzieci sasiadow sa naprawde czasami nenerwujacy. Power rangers mial odlotowe wdzianko . wycieczki po plazy zeby znalezc miejsce na lezakowanie. Slonce grzeje a woda chlodzi, dobrze ze nie bylo szoku termicznego... Jedzenie w knajpach dobre, i niesmiertelna pizza dzidziucha:P


a moze filmik obejrzymy u Ani??
Matrix
PostWysłany: Wto Sie 2007 28 0:56:30 GMT    Temat postu:

no i bardzo dobrze... i ja ciebie tez nie lubie... i musisz sie z tym pogodzic, ale tez juz cie nie kocham
Gabi
PostWysłany: Wto Sie 2007 28 0:42:21 GMT    Temat postu:

tak.. te egzystencjalne tematy na schodach

no i to ze sie obrazilam ale sie odbrazilam juz nie marudz.. twoja wina byla i tyle i trzeba bylo ale i tak cie ni lubilam tym mnie az tak nie skloniles do lubienia oj kochanie
Matrix
PostWysłany: Wto Sie 2007 28 0:37:21 GMT    Temat postu:

Fajnie było, i nie zapominajcie o mojej ziomalskiej ciotce krówce.
I o power rangersie, którego miłość została odrzucone przez tego samolubnego dzidziucha
I modlenie się, żeby porcje były nie za małe I te wycieczki dziesięciooosobowe i użeranie się w tymi chmarami ludzi i kosmicznymi cenami gofrów i lodów i fast foodów
No i oczywiście niewiele, bo niewiele, ale kilka chwil spędzonych tylko z moją ukocianą Gabrynią I kwiatuszek, i pierścioneczek i spacerki I te rozmowy na egzystencjalne tematy i zastanawianie się jacy ludzie są dziwni
No i mój ciągły głód, który każdemu dał się pewnie we znaki
I wspólne śniadanka i kolacje i "mamo, a czemu ten pan nie ma butów?" i ogólnie tak wszystko o czym zapomniałem lub chciałem zapomnieć
Gabi
PostWysłany: Wto Sie 2007 28 0:33:38 GMT    Temat postu:

z mojego punktu widzenia bylo super.. i chcialabym przypomniec.. ze byly to tez wakacje hasełek, ze super ze koli kąpał sie w ubraniu, super ze mialam IDEALNĄ niespodzianke z pierscionkiem i rozyczka, ze wspaniale jest noca na plazy, ze super sie wspinac na miejsce ratownika podobaly mi sie tez te palmy , no i świetna byla laska w turbanie i ten brzdąc malutki obok nas , no i dobre byly gofry i lody tam


aha..
krzysiu zabral mi Matrixia na romantyczny spacerek pod latarnie.. Krzysio! zeby mi to bylo ostatni raz

aha! Koli! nie zapomne ze wylaczyles mi prad zebym nie obejrzala filmu ale za to dobrze sie spalo w te noc

aha..! i biedny pehowy dzien Matrixia ostatni gdzie nawet bita smietana byla przeiw niemu i jego spodniom.. ale bylo tez fajnie
Gabi
PostWysłany: Wto Sie 2007 28 0:30:33 GMT    Temat postu: 13/14.08.2007-21/22.08.2007 WAKACJE :)

hmm nikt nie chce napisac to ja napisze a co sie bede no wiec bylismy sobie na wakacjach nad polskim pięknym morzem we Władysławowie w dniach wymienionych wyzej
no wiec zaczynajac od poczatku pojechalismy pksem a wrocilismy pociagiem, rozmiweslilismy sie w pokojach, i poszlismy sie przywitac z morzem te pare dni < moim osobisty zdaniem> bylo jednymi z najpiekniejszych dni wakacji chodzilismy sobie na plaze, lezelismy plackiem , kąpalismy sie w morzu, skakalisy przez fale, kąpalismy sie w deszczu , koli nawet w ubraniu, chodzilismy po jarmarku morskim , chodzilismy jesc na zbyt duze porcje modlac sie zeby byly mneijsze, na dancingi, do kosciolka, na koncercie bylismy, w wesolym miasteczku, w
parku dinozaurow i figur woskowych , hmmm no i same takie fajne rzeczy robilismy piszcie co bylo super to o tym nigdy nie zapomnimy no i przede wszystkim szkoda wracac bylo ..

aha mamy 600 zdjec , 6 filmikow na aparacie i 60 minutowa kasete na kamerze.. to nic ze ogladajac wyglada jakbysmy tylko spali a chlopcy w karty grali

aha i zapomnialabym o niezapomnianej NORMANDII