| Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: mnie znasz?
|
|
 Wysłany: Sob Mar 2007 10 10:57:08 GMT Temat postu: wszyscy ludzie idą do Nieba... |
|
|
| Biblia napisał: |
1 Kor. 6:9-12
Albo czy nie wiecie, że niesprawiedliwi Królestwa Bożego nie odziedziczą? Nie łudźcie się! Ani wszetecznicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozpustnicy, ani mężołożnicy,
Ani złodzieje, zaś chciwcy, ani pijacy, zaś oszczercy, ani zdziercy Królestwa Bożego nie odziedziczą.
A takimi niektórzy z was byli; aleście obmyci, uświęceni, i usprawiedliwieni w imieniu Pana Jezusa Chrystusa i w Duchu Boga naszego.
Wszystko mi wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne. Wszystko mi wolno, lecz ja nie dam się niczym zniewolić. |
czy to nie zastanawiające? chciałem też zauważyć, że spowiedź została wprowadzona przez Kościół, nie przez Boga czy Chrystusa...
z tego wynika, że przez Chrystusa odpuszczone nam są wszelkie grzechy... te które popełniliśmy, które popełniamy i które popełnimy... Czy zatem wystarczy wierzyć w Boga i będzie się miało życie wieczne? Bo wiadomo, że niewierzący będą potępieni, bez względu na to jakimi byli ludźmi...
Ostatnio zmieniony przez Matrix dnia Sob Mar 2007 10 11:33:06 GMT, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3780
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Niebo :)
|
|
| Wysłany: Sob Mar 2007 10 11:24:20 GMT Temat postu: |
|
|
ej.. ja nie gadam na ten temat...
chcialam tylko powiedziec ze wcale tak nie ejst co do niewierzecych bo np dzieci wychowywane w innej wierze nie moga jakos zadecydowac za rodzicow.. jak sa bardzo male.. i jesli zostaly im wpojone jakies zasady to nie ich wina i wcale nie ida do piekla.. nawet ksiadz na religii o tym mowil..
a co do grzechow.. grzesznicy tez ida do nieba.. wtedy keidy zauja za swoje grzechy i te beda im wtedy odpuszczone.. na religi ksiadz mowil tez.. albo na jakims kazaniu.. ze tylko jeden grzech nie da sie tak po prostu odtegowac.. przeciw duchowi swietemu czyli ten.. kiedy zastanawiamy sie ze cos robimy bo i tak potem bedziemy chcieli zalowac i ktos nam odpusci..
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: mnie znasz?
|
|
| Wysłany: Sob Mar 2007 10 11:27:43 GMT Temat postu: |
|
|
tak, ale żałować można za "wypadki", a nie za grzechy popełnione z premedytacją... np. zabije kogoś, bo mi wisiał 1mln zł, nie mogę za to żałować, powinienem wiedzieć, że źle czynię, a nie, że później idę się wyspowiadać i jestem czyściutki... Ale jeśli przejadę pijaka bo mi wbiegnie na droge, to już mogę żałować, bo zrobiłem to niechcący... wtedy powinno być wybaczone...
albo tak samo ze zdradą. jeśli miałbym żonę i jakąś kochankę na boku, z którą bym się spotykał itp... i nagle sobie uświadamiam pod koniec życia jaki byłem okropny... Spowiadam się, "żałuję" za grzechy i idę do Nieba.. Przecież to jest bez sensu, powinienem od początku wiedzieć, że to co robię jest złe... Zatem robiłem to z premedytacją i nie może to być odpuszczone...
Co innego gdybym się zalał w trupa na imprezie i przeleciał jakąś idiotkę... Wtedy zgrzeszyłbym nieświadom tego co robię, dopiero po czasie zorientowałbym się na kacu, co ja takiego właściwie zrobiłem... Wtedy mógłbym żałować za grzech, wtedy rzeczywiście mogłoby to być odpuszczone...
Co nie zmienia faktu, że każdy człowiek ma inny system wartości, dla jednych jest dobre to, co dla innych może być uważane za złe i vice versa...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2017
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Stumilowy Las
|
|
| Wysłany: Sob Mar 2007 10 14:08:38 GMT Temat postu: |
|
|
|
ale wiara opiera sie nie wiedzy.. tylko na samej sobie. czlowiek wierzacy nie probuje tego wszystkiego sobie wyjasnic, przeliczyc, wymyslac hipotetycznych sytuacji "co by bylo gdybym...". on po prostu wie co mu wolno a czego nie.. a jeśli nie wie to idzie do spowiedzi i mowi "zrobilem/am to i to... nie wiem czy to grzech" i ksiadz mowi czy tak czy nie... proste. oczywiscie dla tych co wierza. wiara nie miesci sie w rozumie.. tylko w sercu. jest w nas.. to tak jakbys chcial wytlumaczyc dlaczego mam tylko dwie ręce a nie trzy przeciez trzy bylyby lepsze bo moznaby wiecej rzeczy robic na raz... fenomen prawdziwej wiary opiera sie na tym że czlowiek wątpi.. ale zawsze potem odnajduje prawdziwy sens... i przyjmuje to co mowi Kościół i Biblia... a wiesz czemu? bo nie jest sam bo jest ktoś lub cos co mowi mu że to wszystko ma jakis sens że nie jest takie bezsensowne kończące sie wraz ze smiercia...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 2124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: SYBERKA CITY
|
|
| Wysłany: Sob Mar 2007 10 14:29:28 GMT Temat postu: |
|
|
Tylko czy mająć na myśli Kościół jako istytucja która przeradza się powoli w jedno wielkie "konsorcjum", czy jako sami wierni ponieważ to Oni tworzą Kościół a nie budynek , Kościół każdy ma w sobie w swym sercu.
I ksiądz jako osoba która mówi mi w sytuacji zwątpienia czy to jest złe czy nie to też człowiek i oprócz wszystkich dekretów co do tego co jest złe a co nie ( chodzi mi o X przykazań itp) może on nie które sytuacje interpretować w jakiś sposób i każdy z księży tak może zrobic.
Osobiście uważam że jeśli ktoś ma wątpliwośći czy dopuścił się złego czynu to
jest kwestia sumienia tej osoby , a ucieczka od decyzji w sprawie czy to jest złe poprzez pytanie "czy to jest grzech??" jest ucieczka przed samym sobą przed poznaniem swego duchowego wnętrza.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3780
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Niebo :)
|
|
| Wysłany: Sob Mar 2007 10 14:34:49 GMT Temat postu: |
|
|
i ja sie zgadzam z Anią.. w zasadzie to niewiem co napisac.. po pierwsze faktycznie wiara sie bierzez z serca.. i wiesz co troszke to bez sensu ze poruszasz taki temat.. z reszta moja wiara i tak sie po tym nie zmieni.. a po drugie to nie jest tak... bo jesli czowiek cos robi zle to tak jak ania powiedziala czesto nie wie co jest zle.. i musi sie wyspowiadac z czynow... bo to sie nie da tak od razu wyjasnic.. czlowiek wierzacy zdaje sobie z wiekszosci rzeczy zlych sprawe ze sa zle.. wiec stara sie ich nie popelniac.. ale ejsli popelni blad.. to co ma zrobic.. jesli faktycznie bardzo zaluje i kocha pana Boga to jest mu to wybaczone.. wszystko opiera sie na milosci.. a nie na racjonalnym mysleniu..
dlatego ja sie wiecej an te tematy nie odzywam.. czlowiek ktory wierzy w Boga wierzy w jego bezgraniczną miłość.. wierzy w jego pomoc i opiekę.. i jesli popelni bład to sam jest na sibie zly sam zyje w meczarniach z nieczystym sumieniem, takze wtedy keidy cos zrobil w afekcie a doskonale wie ze jest to zle.. ma nadzieje ze kiedys mu ktos to wybaczy.. i tak właśnie jest..
pozatym nie sądzzcie a nie bedziecie sądzeni... wiec nie mow ze ktos kto zrobil..cos zlego swiadomy zlego nagle ma byc pozostawiony sam
to jest tak jak w zyciu.. czy jesli zrobie cos zlego i wiedzialam ze to zle.. ale nawet przez glupie nerwy cos jednak zrobilam na zlosc wszytskim czy temu komus, zeby sie odplacic bo taki ejst czlowiek.. czesto neiswiadomy dobra i zla.. tzn ze mam byc "skazana".. przez cale zycie...czy wtedy faktycznie nikt mi nie wybaczy ? zastanow sie w ten sposob..
nawiasem mowiac to co mowisz o tym mordercy to wlasnie grzech przeciw duchowi świetemu.. takie myslenie ze cos zle zrobie w przyszlosci a potem sie wyspowiadam.. bo to nie ejst grzech to jest plan grzechu..
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3780
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Niebo :)
|
|
| Wysłany: Sob Mar 2007 10 14:40:26 GMT Temat postu: |
|
|
|
chciałabym jeszcze co do wypowiedzi koliego.. wierzy sie w Boga a nie w kosciol.. a co do ksiezy sa tacy jak ludzie.. wiekszosc jest dobrych ludzi ale znajdzie sie czlowiek ktory jest zupelnie inny...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3780
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Niebo :)
|
|
| Wysłany: Sob Mar 2007 10 14:45:18 GMT Temat postu: |
|
|
|
pozatym jesli nikt nie wybaczy drugiemu to kazdy zylby sam... naprawde chyba kazdy czlowiek nie jest idealny..i kazdy popelnia bledy..ale wiekszosc zaluje swoje zle czyny
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 2124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: SYBERKA CITY
|
|
| Wysłany: Sob Mar 2007 10 14:52:58 GMT Temat postu: |
|
|
Ja wierze w Boga a nie w istytucje kościoła , to tylko budynek...
"Podnieś kamień a beda tam , zajrzyj w serce a bede tam..." cytat pochodzi z
uznawanej przez INSTYTUCJE Kościoła za herezje Ewangeli według Jezusa , wiem że to może brzmi dziwnie ale odnaleziono takowe manuskrypty, z tych słów jednoznacznie wynika to że instytucja kościoła jest nie potrzebna jako budynek prawdziwy kościół tworzą wierni i ich wiara buduje kościół w nich wszystkich i w każdym z osobna.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2017
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Stumilowy Las
|
|
| Wysłany: Sob Mar 2007 10 15:10:21 GMT Temat postu: |
|
|
|
Dobrze Koli wierni.. czyli ja ty my wszyscy... ale księża to tez ludzie... tez tacy jak my tylko oni maja ciut trudniejsze życie.. bo kiedy lekarz nauczyciel czy policjant kończy swoje 8 tudzież więcej godzin pracy i wraca do domku to tam moze juz przestac być tym lekarzem czy nauczielem.. a ksiądz nie. ksiądz jest księdzem i w dzien i w nocy.. caly czas. nawet jak z Madzia odwiedzilysmy księdza z lo to nawet wtedy widac ze to jest ksiądz... nawet glupio mu mowic po imieniu... czemu wiekjszosc ludzi patrzy na nich wynajdujac te wszystkie rpzestepstwa ktrore popelniaja.. przeciez tak jak mowi Gabi jest kilku tych złych... ale wiekszosc jest dobra wiekszosc modli sie nas... wszystkich... nawet jesli tego nie chcecie. a przeciez z Bogiem możesz porozmawiac... ale to jest monolog Bóg nie powie ci "nie rób tego"... może ci to podpowiadac... pokierować twoim sumieniem... ale jesli nie będziesz tego słuchaj to nawet nie zauwazysz jak On do ciebie rpzemawia.. właśnie po to są księża.. żeby łączyc nas z Nim... a my musimy ufać temu co mowia wierzyć w to... bo tylko tak zbliżamy sie do Boga... tego nie da sie udowodnic.. to jest właśnie wiara...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2017
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Stumilowy Las
|
|
| Wysłany: Sob Mar 2007 10 15:13:07 GMT Temat postu: |
|
|
|
a Matrix przytaczanie paru zdan z księgi która liczy ich ileś setek.. nie ma sensu... nawet w szkole uczyli "odnosic fragment do calosci"... wiec najpierw trzeba przeczytac całość.. czyli nie tylko Nowy ale też Stary Testament.. i dopiero pozniej wyrwać z kontekstu pare zdań... bo tylko wtedy rozmowa na ten temat ma sens..
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2017
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Stumilowy Las
|
|
| Wysłany: Sob Mar 2007 10 15:13:44 GMT Temat postu: |
|
|
ups.. troche niefortunnie post na temat religii i wiary jest 666 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Magdalii, Magdalenek, Migdałków.. :P
|
|
| Wysłany: Wto Mar 2007 13 19:38:34 GMT Temat postu: |
|
|
zgadzam sie calkowicie z
Ania
przytaczanie kilku słow jest nie taktem ...
a koli tak jak one mowi sa rozni ludzie moze byc fajny nauczyciel i zly tak samo w przypadku ksiezy pamietajmy ze oni tez sie spowiadaja i grzesza ..
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 2107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Mordor :)
|
|
| Wysłany: Czw Mar 2007 15 11:37:41 GMT Temat postu: |
|
|
ja wpelni popieram dziewczyny 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Magdalii, Magdalenek, Migdałków.. :P
|
|
| Wysłany: Czw Mar 2007 15 18:59:50 GMT Temat postu: |
|
|
|
znow sie krzysiu zgadzamy z soba
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: mnie znasz?
|
|
| Wysłany: Czw Mar 2007 15 19:02:53 GMT Temat postu: |
|
|
och ta solidarność jajników 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2017
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Stumilowy Las
|
|
| Wysłany: Czw Mar 2007 15 20:34:59 GMT Temat postu: |
|
|
|
jajniki sa fajne.. nie czepiaj sie ich
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3780
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Niebo :)
|
|
| Wysłany: Czw Mar 2007 15 20:38:00 GMT Temat postu: |
|
|
czasem bolą ale są fajne 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: mnie znasz?
|
|
| Wysłany: Czw Mar 2007 15 20:39:39 GMT Temat postu: |
|
|
ale mimo wszystko wy macie lepiej nic wam nie przeszkadza miedzy nogami tak bardziej estetycznie macie umieszczone je, a my nawet nogi na noge nie mozemy zalozyc 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3780
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Niebo :)
|
|
| Wysłany: Czw Mar 2007 15 20:41:00 GMT Temat postu: |
|
|
|
ale was nic bez powodu nie boli ... a nas nie dosc ze boi.. to jeszcze na dodatek nie ma wsparcia.. bo wszyscy mysla ze kobiety to od razu sie wydra
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2017
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Stumilowy Las
|
|
| Wysłany: Czw Mar 2007 15 20:44:41 GMT Temat postu: |
|
|
|
matrix... jak ci to cos przeszkadza... zawsze mozna sie poddac operacji
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: mnie znasz?
|
|
| Wysłany: Czw Mar 2007 15 20:52:54 GMT Temat postu: |
|
|
|
przeszkadzanie przeskadzaniem... kwestia przyzwyczajenia
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3780
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Niebo :)
|
|
| Wysłany: Czw Mar 2007 15 21:27:25 GMT Temat postu: |
|
|
|
swoja droga nie chcialabym sie zamienic ... ja lubie wszytskie swoje rzeczy i mysle ze mi z nimi ładnie chyba ze ma ktos watpliwosci:p to postaram sie zoperowac lub zmienic :p to byl zart .... ja sie dobrze czuje z kazda moja pojedyncza czescia.. i nawet z tym ze niektore bolą
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: mnie znasz?
|
|
| Wysłany: Czw Mar 2007 15 21:48:44 GMT Temat postu: |
|
|
|
i bardzo dobrze, że tak się właśnie czujesz bo nie masz się czego wstydzić w ogóle to denerwują mnie kobiety, które mają jakieś głupie kompleksy, a nie mają do nich najmnijeszycvh powodów...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3780
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Niebo :)
|
|
| Wysłany: Czw Mar 2007 15 21:50:38 GMT Temat postu: |
|
|
|
a wes.. ja tez mam kompleksy..ale takie juz sa kobiety one nigdy nie sa pewne
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: mnie znasz?
|
|
| Wysłany: Czw Mar 2007 15 23:10:30 GMT Temat postu: |
|
|
|
przeciez nikt nie jest idealny i nie ma sie co martwic swoimi wadami, jesli nie mozna z nimi nic zrobic po prostu trzeba zaakceptowa je i nie przejmowac sie. Rety, ja nie czuje, ze rymuje
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 2107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Mordor :)
|
|
| Wysłany: Pią Mar 2007 16 12:41:33 GMT Temat postu: |
|
|
no ale matrix ja sie z toba nie zgadzam ze nie ma ludzi idealnych bo ... powiedzmy ze jezeli sie kocha jakas osobe tak wspaniale tak doniosle i nieskończenie to wtedy widzi sie tylko zalety tej osoby i nawet wady zamieniaja sie w zalety i osoby ktore sie kochaja nie widza w sobie wad sa dla siebie idealne wiec strwierdzenie ze nie ma ludzi idealnych jest bledne bo osoba nieidealna z chwila gdy sie w niej zakochamy staje sie idealna pod kazdym wzgledem (jak mnie ktos rozumie to gratki  ja tam rozumiem ta wypowiedz )
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: mnie znasz?
|
|
| Wysłany: Pią Mar 2007 16 14:17:12 GMT Temat postu: |
|
|
|
wiem i ostatnio zbyt czesto cytuje Einsteina, ale powiem to kolejny raz Wszystko jest względne ale gdyby tak zbadać typowo empirycznie każdego człowieka to nikt nie byłby idealny
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2017
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Stumilowy Las
|
|
| Wysłany: Pią Mar 2007 16 15:03:14 GMT Temat postu: |
|
|
co nie zmienia faktu... ze kobiety maja kompleksy.. nawet gdy nie zwracaja na to uwagi... a dlaczego je maja?...
BO TO WSZYSTKO PRZEZ MEZCZYZN!!!!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 3279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: mnie znasz?
|
|
| Wysłany: Pią Mar 2007 16 15:07:07 GMT Temat postu: |
|
|
wcale, że nie! żaden prawidzy facet nie powie kobiecie, że brzydko wygląda bo kobiety nigdy nie wyglądają brzydko. Nawet bez makijażu, fryzjera itd wyglądacie cudnie
tylko właśnie kobiety sobie sprawiają problemy, jak sobie plotkujecie o innych, porównujecie się do siebie itd
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
